w USA media obiegła tragiczna i szokująca wiadomość, że 13 grudnia w LA Stephen Boss zmarł w wieku 40 lat. popełnił samobójstwo. kilka dni wcześniej świętował rocznicę ślubu. Osierocił trójkę dzieci. bardzo ciężko jest to przeprocesować z tego względu, że zawsze emanował pozytywną energią i ciepłem, powszechnie znany był z publikowania filmików na których tańczył z żoną i ze swoimi dziećmi. patrząc na niego nigdy w życiu byś nie pomyślał, że tak cierpiał niewiadomo jak długo. tak doskonale to ukrywał przed innymi.
RIP
[*][*][*]