Duch dziecka mordercy własnej rodziny, pojawia się znowu. Jego ofiarą jest teraz zamieszkała w Japonii Aubrey (Amber Tamblyn). Klątwa, jaka na nią spada dopada jej wszędzie - widzi upiorną zjawę dziecka w szpitalu, w domu. Gdziekolwiek się pojawi, wyciągają się do niej trupio blade ręce dziecka - upiora. Raczej dla widzów o silnych nerwach.
Witam. Zapraszam was do przeczytania mojej recenzji. Będę omawiać tu horrory stare, zapomniane i kultowe, jak i klasyka i nowości. W mojej pierwszej recenzji postanowiłem omówić film "Klątwa" z 2004 roku.
Link do recenzji poniżej:
Https://www.facebook.com/groups/1832453770355316
Oglądam ten film chyba dwudziesty raz i dopiero do mnie dotarło, że staruszek z autobusu to ten sam dziadek, którego Rika w oryginalnej "Klątwie" zabrała na spacer. -.-'
...a teraz jest nijaki :) jakoś ta dziewczynka z kremem na twarzy i marskością wątroby nie przeraża mnie tym bekaniem XD