Summit wybrało inna drogę niż Warner Bros. Podczas gdy to drugie studio zdecydowało się na wycofanie
"Gangster Squad" i wycięcie kontrowersyjnej sceny, Summit wprowadzi do amerykańskich kin
"Step Up 4 Revolution" bez żadnych cięć.
W czwartej części tanecznej serii znajduje się scena, w której bohaterowie wpadają na oficjalne przyjęcie w maskach gazowych, pozując na grupę paramilitarną. Amerykańscy recenzenci obecni na pokazie prasowym zastanawiali się, czy w obliczu strzelaniny w Denver scena ta powinna pozostać w filmie.
Summit wydało w tej sprawie oficjalny komunikat. Studio stwierdza w nim, że film ma pozytywne przesłanie i nie widzi konieczności usuwania sceny. Natomiast zmianie uległy formy reklamowe. Studio wycofało te spoty telewizyjne, w których kontrowersyjna scena była umieszczona.